"Odpoczywaj w pokoju" Sofie Sarenbrant jest trzecią powieścią tej autorki, po którą sięgnęłam i muszę przyznać, że mogłoby się zdawać iż nastąpił przesyt skandynawskim mordem, okazuje się jednak, że ludzie północy nadal mają to coś. Nie twierdzę, że książka jest literackim majstersztykiem, ale fabuła, postaci oraz zakończenie sprawiły, że trudno było mi odłożyć książkę na bok i powiem szczerze, że chciałabym czytać dalej... Akcja powieści rozgrywa się w ekskluzywnym szwedzkim spa, w którym w niewyjaśnionych okolicznościach giną ludzie. Pierwszą ofiarą jest znana telewizyjna aktorka, kolejno giną para niezawinionych staruszków oraz nieco podejrzany dyrektor niemieckiego banku. I nic nie klei się w całość. Młoda policjantka Emma Skold wraz z partnerem Magnusem Anderssonem próbują rozwikłać zagadkę. Z pomocą przychodzi im Peter Berg - manager pechowego kurortu. Kiedy już nam się wydaje, że "to" mamy... Trop okazuje się ślepym zaułkiem. Chociaż muszę przyznać...
Życie z książkami